Description
To już przedmieścia gorzki smak, autobus rusza w krótki rejs..
Zdyszana biegnę z żartu w żart, z podróży w podróż, z wiersza
w wiersz.
I kocham, pragnę, tracę tak, jak by się chwilą stawał rok,
jak gdyby świat wymykał mi się z rąk.
To, co mam (to, co mam), to radość najpiękniejszych lat;
to, co mam (to, co mam), to serce, które jeszcze na wszystko stać.
To, co mam (to, co mam), to młodość, której nie potrafię kryć,
to wiara, że naprawdę umiem żyć – umiem żyć.
Już jesień i latawców klucz, a w kinach tyle pustych miejsc.
Z niedawnych zdarzeń ścieram kurz, babiego lata wątłą sieć, o
i jestem wiatrem, śpiewam wiatr, i jestem łąką, trawy źdżbłem.
Jak biały jacht, w nieznany płynę dzień.
To, co mam ..
Reviews
There are no reviews yet.