Opis
Miłość w Zakopanem – Sławomir
bez gitar
Teraz już wszystko wiem Bawiłem grubo się i w Ameryce, (USA)
Gdzieś pod palmami raj Mówili jedź, bo tam podobno życie (ooo)
To był przepiękny czas Życie tętniło w nas Pamiętasz miła
Lecz to w ojczyźnie właśnie nam się przydarzyła
Miłość, Miłość w Zakopanem Polewamy się szampanem Rycerzem jestem ja A ty królową nocy
Miłość żarzy w twoje oczy Rozpędzona jak motocykl Hej wypijemy wszyćkie drinki aż do dna
Cekiny błyszczą twe Uśmiechem kusisz mnie Didżej przygrywa (didżej przygrywa)
Splecione ciała dwa Tak piękni: ty i ja szczęście nadpływa
choć na parkiecie tłum tu dzisiaj oprócz nas nikogo nie ma cześć tu Sławomir a w mych ramionach Magdalena
Miłość, Miłość w Zakopanem….
Poranek, jasny świt, Głowy leciutkie, bo To przecież góry
Na niebie słońce lśni Ty jesteś dzisiaj nim Przeganiasz chmury
Buzi mi teraz daj A potem więcej, gdy będziemy sami
Bo od wieczora, bejbe, znowu zaczynamy
Miłość, Miłość w Zakopanem…
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.