Description
Tam na szczycie za górami Gdzie strumienie są urwiste
Szła dziewczyna z jagodami Jej warkocze są srebrzyste
Hej dziewczyno czy mnie widzisz Wypatruje cie kochana
Krew góralska w tobie płynie Tyś mi chyba jest pisana
Ta dziewczyna jest szalona lecz z góralki dobra żona
Tańczy dla mnie w stogu siana Od wieczora aż do rana
Chodzę za nią jak szalony Szukaj chłopie takiej żony
Hej hej hej Pod Tatrami szukaj jej
solo
Echo niesie me wołanie Nad górami słonce świeci
Dziewczę pięknie jest ubrane Żonę taką ja chce mieć dziś
Granie świtać już zaczyna Biegnę za nią aż do młyna
Wtedy Ona mnie ujrzała swe warkocze rozplatała
ref x2, ref +1,
Reviews
There are no reviews yet.